sobota, 14 stycznia 2012

Przy kawie o kawie

Autorem artykułu jest Karolina Rawiecka



Małą czarną znają ludzie na wszystkich lądach. Z jej reputacją bywało różnie. Wciąż toczą się debaty, czy kawa szkodzi, czy sprzyja zdrowiu. Pociąga od wieków jej smak, aromat i pobudzające działanie. Jaka kawa jest najlepsza? Jaka jest najzdrowsza? Z jakimi dodatkami smakuje najbardziej? W końcu – pić kawę, czy nie pić?
Czarna jak diabeł
Na dobrą kawę nie ma uniwersalnej recepty. Wybór zależy od gustu, pory dnia, a nawet nastroju. Każda ma w sobie coś interesującego, byle była - jak mawiał wielki entuzjasta kawy, francuski polityk z przełomu XVIII i XIX wieku Charles Maurice de Talleyrand - czarna jak diabeł, gorąca jak piekło, czysta jak anioł i słodka jak miłość!
Jaka kawa jest zatem najlepsza? Grecy, Turcy i Marokańczycy stwierdzą zapewne, że po turecku i bez dodatków (ci ostatni najwyżej dodaliby pieprzu i soli). Hindusi podobnie, choć preferują ją z mlekiem i nierafinowanym cukrem palmowym. Słynący z parzenia doskonałych kaw Austriacy wybiorą espresso ze śmietanką lub bitą śmietaną, Włosi zaś wyśmienite cappuccino…, a Polacy?
Takiej kawy jak w Polszcze nie ma w żadnym kraju:
W Polszcze, w domu porządnym, z dawnego zwyczaju
Jest do robienia kawy osobna niewiasta,
Nazywa się kawiarka, ta sprowadza z miasta
Lub z wicin bierze ziarna w najlepszym gatunku,
I zna tajne sposoby gotowania trunku,
Który ma czarność węgla, przejrzystość bursztynu,
Zapach moki i gęstość miodowego płynu.

Ze znanego trzynastozgłoskowca Adama Mickiewicza wynika, że na jakość kawy dostępnej w Polsce w XIX w. nie można było narzekać. A jak jest dzisiaj? Według opinii Zofii Kosińskiej, wykładowcy savoir-vivre’u na uznanych rodzimych uczelniach, w Polsce brakuje kaw wysokiej jakości.
Kawa rozpuszczalna czy innego rodzaju smakowe proszki, jak również kawa sprzedawana w paczkach w postaci mielonej nie budzi zaufania prawdziwych kawoszy - stwierdza Zofia Kosińska. Zdaniem specjalistów, najlepiej kupować ziarno luzem, w niewielkich ilościach i mleć je tuż przed zaparzeniem. Powinno się również zapytać sprzedawcę o datę palenia ziaren.

Wyśmienite dodatki
Smakowe syropy - to najnowszy trend, zmieszane z kawą nadają jej szczególny aromat. Smak mięty czy karmelu - niezliczone wariacje smakowe syropów dają olbrzymie możliwości kulinarnych eksperymentów.
Smakowite dodatki - kto nie lubi przekąsić czegoś słodkiego do kawy? Klasyczne przykłady takich słodkości to włoskie wypieki amerettini lub cantuccini, światowej sławy kawałek tortu Sachera czy wiedeńskie rogaliki w kształcie półksiężyca, a także francuskie bagietki z miodem i dżemem jak i francuski rogalik Croissant.
Cukier - koneserzy kawy preferują jako dodatek do espresso i tradycyjnej kawy drobny, biały, sypki cukier, który się szybko rozpuszcza. Cukier w kostkach nie jest odpowiedni, ponieważ wielokrotne mieszanie niszczy Cremę.
Mleko nadaje ton - niskotłuszczowe, pełne, skondensowane, w proszku lub jako śmietanka. Efektem ubocznym mlecznego dodatku jest lekkie zneutralizowanie kwasu z kawy, co z kolei prowadzi do obniżonej produkcji kwasów żołądkowych, przez co kawa staje się lżej strawna. Jednak im większa zawartość tłuszczu w mlecznym dodatku, tym bardziej odchodzimy od oryginalnego smaku kawy.
Mocniejsze dodatki - kawa z dodatkiem alkoholu, np. caffe coretto, czyli mocne espresso z kroplą równie mocnej brandy. Miłośnicy włoskiego stylu preferują jako dolewkę grappę. Z kawą i espresso wspaniale harmonizują trunki różnego gatunku, od amaretto po koniak.
Jak rozpoznać dobrą Cremę?
Jeśli wsypie się cukier do filiżanki z espresso, Crema powinna się na krótko otworzyć, a potem znów zamknąć. Jeśli przejdzie ten sprawdzian, można spokojnie zamieszać i zacząć się delektować.

Reputacja „małej czarnej”
Kawa jest niezaprzeczalnym znakiem epoki rozkwitu przemysłu, epoki modernistycznej i post-modernistycznej: zwiększa siły witalne, poprawia naszą wydajność, odpędza złe myśli, wreszcie… - nakręca machinę handlu.
Ale co ze zdrowiem? Często oskarżano ją o naganny wpływ na organizm, ale równie często ją uniewinniano. Studia medyków w XX wieku nie zdołały jasno pokazać, do jakich chorób może nas doprowadzić picie kawy, choć oczywiście nie zaliczono jej do zdrowej żywności. Jeśli już musimy mieć jakiś nałóg, kawa jest prawdopodobnie jednym z najmniej szkodliwych - oczywiście do czasu, kiedy pijemy ją w umiarkowanych ilościach. UMIAR jest tu słowem kluczowym.
Kofeina jest jedną z substancji znajdujących się w kawie, to właśnie ona powoduje, że po wypiciu kawy czujemy się pobudzeni, jednak jej zbyt duże ilości powodują nerwowość, rozdrażnienie, problemy z zaśnięciem, a także nieprzyjemności natury żołądkowej. Niestety, choć kawa może powodować poważne problemy zdrowotne, naukowcy nie potrafią udowodnić jej bezpośredniego wpływu na te problemy.
Kofeina to ciągły temat rozmów naukowych. Tolerowana ilość kofeiny dla każdego człowieka jest inna. Przyjmuje się, że umiarkowane spożycie to 100 - 500 mg kofeiny na dzień (1 do 4 filiżanek dziennie). Spożycie ponad 1000 mg dziennie może być dla organizmu toksyczne. Kofeina została znaleziona w wielu innych produktach poza kawą. Jest w herbacie, czekoladzie, w czekoladowych cukierkach, napojach gazowanych i w lekarstwach.
Gdzie jest więcej kofeiny, w kawie espresso czy rozpuszczalnej? Poniżej znajduje się zestawienie zawartości kofeiny w popularnych artykułach spożywczych:
• filiżanka kawy rozpuszczalnej- 95 mg
• szklanka czarnej kawy - 80-120 mg
• filiżanka espresso - 57 mg
• niepełna szklanka czarnej, importowanej herbaty - 65 mg
• szklanka zielonej herbaty - 31 mg
• szklanka typowej herbaty w torebkach - 46 mg
• puszka napoju z koncernu Cola - 30-90 mg
• filiżanka kawy mrożonej - 50-70 mg
• puszka Coca Cola - 45 mg


Pijmy kawę na zdrowie!
O złej reputacji kawy donoszą wszelkie media. Ostatnio jednak często słyszy się o nowych osiągnięciach w kwestii pozytywnego działania kawy. O tym, że kofeina działa pobudzająco i zmniejsza poczucie zmęczenia, wie chyba każda osoba. Ale niewielu zdaje sobie sprawę, że pita w rozsądnych ilościach dotlenia organizm, przez co ułatwia koncentrację, pozytywnie wpływa na trawienie i krążenie do tego stopnia, ze naukowcy polecają ją osobom cierpiącym na nadkwasotę i niedociśnienie tętnicze. Ostatnio opublikowano raporty, które mówią, że osoby raczące się kawą rzadziej cierpią na przypadłości związane z woreczkiem żółciowym.
Najnowsze badania naukowe głoszą, że diuretyczny efekt kawy może przyczynić się do zmniejszenia zachorowalności na nowotwory pęcherza wśród palaczy, regularne spożywanie tego napoju powoduje również zmniejszoną podatność na chorobę Parkinsona. Wiele z tego, co słyszymy w mediach, to badania przeprowadzone na grupie 200 lub 500 ludzi. Ostateczną wyrocznią dla nas jest zatem zwykle porada naszego lekarza.
Istotny jest sposób podawania kawy. Podana prosto z expresu posiadającego filtr jest najzdrowsza, gdyż zostaje oczyszczona ze szkodliwych substancji. Nie powinno się pić kawy gotowanej i zalewanej wrzątkiem, ponieważ zwiększa wówczas poziom cholesterolu we krwi.
Tak więc… pijmy kawę - na zdrowie!

---

Karolina Rawiecka


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz