Autorem artykułu jest Rafał Grudnik
Zapewne każdy z nas podczas swojej przygody z gotowaniem miał wpadkę z przypalonym garnkiem. Podam sposób jak taki garnek wyczyścić tak aby nie było śladu po przypaleniu, i nie ma tu znaczenia stopień przypalenia.
W dzisiejszych czasach kucharzenie staje się coraz prostsze, a to za sprawą dużego i powszechnego dostępu do wszystkiego, co potrzebne w tym fachu, i nie mam na myśli tylko przepisów w Internecie. Półki sklepowe uginają się od różnego rodzaju sprzętu AGD, przypraw, książek kucharskich i pięknych garnków ze stali nierdzewnej.
Każdemu z nas czasami zdarza się przypalić taki garnek, albo raczej to, co w garnku. Jeżeli jest to niegroźne przypalenie trwające krótko, to można wyrzucić przypaloną zawartość wlać wody z płynem, poczekać kilkanaście minut i wymyć szczotką z tworzywa. Najczęściej taki zabieg się udaje i w najlepszym wypadku nie pozostają żadne ślady na spodzie garnka. Gorzej, jeżeli przypalimy potrawę tak, że na spodzie garnka będzie gruba zwęglona skorupa, a w kuchni widoczność jak w gęstej mgle, co wtedy robić? Kuchnię można wywietrzyć a garnek szkoda wyrzucać.
Postaram się napisać, co w takiej sytuacji najlepiej zrobić. Musimy przygotować: szpachelkę, wiertarkę z regulacją obrotów, dysk elastyczny na rzep, włókninę polerską ziarno 60, 120, 240, ściernicę trzpieniową z włókniny ziarno 60, 240 i opcjonalnie wełnę stalową o numerze 2, 0 i 00.
Najważniejsze to poczekać aż garnek wystygnie wtedy zalać niewielką ilością wody (nigdy nie wlewać wody do rozgrzanego garnka, bo można odkształcić dno), dobrze jest go przenieść na balkon, aby przykry zapach nie roznosił się po domu. Następnie wąską szpachelką zeskrobać zwęglone części, tak, aby nie było większych kawałków przylegających do spodu garnka, to czasami trwa, ale dobrze jest uzbroić się w cierpliwość i starannie oczyścić dno. Po tym etapie płuczemy garnek i osuszamy go, można lekko podgrzać nad gazem, ale ostrożnie. Zakładamy na wiertarkę dysk z rzepem i przytwierdzamy do niego włókninę 60, obroty nastawiamy na około 1000obr/min. I czyścimy lekko dociskając spód garnka. Należy uważać, aby nie ocierać gumą o boki garnka. Po kilku kilkunastu minutach garnek, jego spód powinien już być w miarę czysty, należy wówczas przetrzeć go suchą ścierką i sprawdzić czy nie pozostały gdzieś przebarwienia, jeżeli tak to operację powtórzyć. Jeżeli spód będzie już czysty zmieniamy włókninę na 120, później 240 i powtarzamy za każdym razem operację, ale nieco krócej. Po wyczyszczeniu spód powinien mieć satynową powierzchnię bez widocznych głębszych rys. Kolejny etap to czyszczenie brzegów garnka i tu robimy analogicznie jak wcześniej. Najpierw zakładamy na wiertarkę ściernicę trzpieniową z włókniny o ziarnie 60 później drobniejszą 120 lub 240. Po wyczyszczeniu boków garnek powinien być jak nowy.
Jeżeli ktoś nie posiada wiertarki może to samo zrobić ręcznie za pomocą wełny stalowej grubość 2, 0, 00. Jednak w przypadku czyszczenia ręcznego musimy liczyć się z tym, że poświęcimy masę czasu i nigdy nie uzyskamy tak doskonałego efektu jak w przypadku czyszczenia mechanicznego.
Rafał Grudnik
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz